poniedziałek, 9 grudnia 2013

Trening z MOTIVATO #dzień16

No i koniec tego dobrego :) Po trzech dniach odpoczynku, przyszła kolej na pierwszy trening. Dzisiaj było zaległe wybieganie. Mimo, iż warunki pogodowe zniechęcały (wiatr, deszcz) to do tego dołączył leń :) Jednak gdy tylko zobaczyłem buciki, musiałem się spiąć, ubrać i wyjść. Poczuć tą moc, którą czerpię z biegania.

Łącznie przebiegłem 17 kilometrów, w czasie 1:19:46, w tempie 4:41 min/km ;) szału nie było, ale jestem zadowolony :) założenia i tak jeśli chodzi o wybieganie to 5:33 min/km, także naprawdę jest dobrze. Jutro natomiast trening na siłowni i 5 kilometrów do przebiegnięcia.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz